Gdy łączyliśmy się po naszej Mszy wieczornej z trójką rowerowych pielgrzymów do Wilna, jeszcze byli w trasie. Jednak już teraz śpieszymy donieść o dzisiejszych przygodach kolarzy z Krupy. Poniżej prezentujemy galerie zdjęć z piątku i soboty.
Wyjechali z Kazimierza o godz. 6:30. Ciągle doskwiera im upał, stąd też czynili wiele krótszych przerw na napojenie organizmów. Trasa nieco bardziej płaska niż wczoraj, aczkolwiek nie brakowało podjazdów i zjazdów. Zdrowie wszystkim dopisuje, jak twierdzi Bogdan, jeszcze dają radę, ciągną. W chwili naszej rozmowy byli już za miejscowością Siemiatycze i ich liczniki wskazywały 185 km. Za pare minut rozpoczną poszukiwania dogodnego miejsca na nocleg.
Dzisiaj przekroczyli na trasie kolejne wielkie rzeki: Wieprz i Bug. A zatem, niech Bóg im błogosławi!
Sobotnie przygody na portalu cykloid.pl